II liga piłki ręcznej
Ekipa z Komprachcic uległa mocniejszej od siebie Żagwi Dzierżoniów. Ekipa OSiR-u z wyżej notowanymi rywalami stoczyła wyrównany mecz. Do przerwy prowadziła i niemal do samego końca miała szanse na remis. - Przegraliśmy z drużyną bardziej wyrachowaną, choć młodą - zaznaczał szkoleniowiec OSiR-u Bartłomiej Jasiówka.
- Do tego rywale byli lepiej wyszkoleni technicznie. Cieszy mnie, że z mocnym zespołem podjęliśmy walkę i pokazaliśmy się z dobrej strony. Punktów musimy szukać w meczach ze słabszymi przeciwnikami. OSiR po przerwie zdobył tylko dziewięć goli, ale wzięło się to z tego, że goście zaczęli indywidualnie kryć najlepszego zawodnika naszej drużyny Marcela Ungiera, przez co w ataku gorzej szło całej drużynie.
OSiR Komprachcice - Żagiew Dzierżoniów 25-27 (16-14)
OSiR: Oleksyn, Jarosz - Tracz 5, Ludwig 1, Miś 1, Kauczok, T. Juros 2, Kochanek, Gwóźdź 2, Jurek, Ungier 10, Marcyniuk 4. Trener Bartłomiej Jasiówka.
OSiR po 17 meczach ma 12 punktów. W strefie spadkowej (dwie ostatnie drużyny) są: Astra Nowa Sól (8 pkt) i Dziewiątka Legnica (7 pkt). Prowadzi AZS Zielona Góra (34 pkt), drugi jest ŚKPR Świdnica (32 pkt), trzeci Zew Świebodzin (25 pkt), a czwarta Żagiew Dzierżoniów (21 pkt).