×

Wyszukaj w serwisie

×

Zapisz się do Newslettera

Bogdan Wenta

Niepowtarzalna szansa, aby zobaczyć najlepszych piłkarzy ręcznych nadarzyła się 28 maja 2010 roku komprachcickiej młodzieży, ale przecież tak na prawdę każdemu, kto przybył na halę OSiRu, bo zobaczyć z bliska Bogdana Wentę, zespół Vive Targi Kielce, wielu kadrowiczów, wicemistrzów świata, olimpijczyków, to nie lada przeżycie bez wzglądu na wiek. Licznie zgromadzeni fani szczypiorniaka cierpliwie czekali na swoich sportowych idoli, którzy na komprachcicką halę weszli w iście sportowym rytmie hard rocka. Super atmosfera, mocne gitarowe brzmienie to zasługa absolwenta Publicznego Gimnazjum w Komprachcicach - Artura Hankusa, ktory wraz ze swoim zespołem dał próbkę muzycznych umiejętności oraz dyrektora gimnazjum - Leonarda Pietruszki, który poprowadził całe spotkanie.

Trener reprezentacji oraz drużyny mistrzów Polski - Bogdan Wenta przyjechał do Komprachcic na zaproszenie, jak sam powiedział, "przyjaciela a zarazem wroga z boiska" - Mirosława Nawrockiego. Wydawało się, że rozdawaniu autografów, robieniu pamiątkowych fotografii nie będzie końca. Vive opuściło parkiet, aby udać się do Żagania na mecz pokazowy, a Wenta na plakacie wiszącym w pokoju trenerskim komprachcickiej hali napisał: "Dla Mirka - Bogdan. Ogromie dziękuję" - kwitując te miłe słowa autografem.

Spotkanie to zostanie zapewne na długo w pamięci wielu z nas. Dla młodych piłkarek i piłkarzy ręcznych, trenujących w komprachcickim klubie, gra na takim poziomie, reprezentowanie kraju, wywiady, autografy - to marzenia, które przecież mogą być kiedyś w zasięgu ręki. "Wy macie lepsze warunki niż miałem kiedyś ja. Macie tu piękną halę. Zależy tylko jak ją wykorzystacie." - powiedział młodzieży trener Wenta. Po trudnym sezonie, po licznych meczach ligowych i pucharowych na zawodników czeka odpoczynek i wakacje. Ci najlepsi jednak, dodatkowo po meczach międzynarodowych, występach w Lidze Mistrzów stawią się niebawem na zgrupowaniach kadry, więc dla nich czasu wolnego praktycznie nie ma. Tak w skrócie wygląda zycie gwiazdy drużyny Bogdana Wenty - praca, praca i jeszcze raz praca, bo tylko ona prowadzi do sukcesu. Talentu oraz szczęścia także "trochę" trzeba...

I wcale nie trzeba się urodzić i rozpocząć treningi w wielkim mieście, w wielkim klubie. Kariera rozpocząć się może np. w Sandomierzu - Karol Bielecki, w Zawadzkim - Sławomir Szmal, w Ostrowie Wielkopolskim - bracia Lijewscy oraz Bartłomiej Jaszka, w Zabrzu - Tomasz Rosiński lub w Żaganiu - Mariusz Jurasik. Możnaby długo tak wymieniać... więc lepiej do roboty młodzi sportowcy!

Podziel się na Facebooku
Patronaty

Nowa Gazeta

Nowa Trybuna Opolska

Tygodnik Ziemi Opolskiej

Wieści Gminy Komprachcice

Powiat Opolski

Urząd Marszałkowski