Przegrana OSiRu
W ostatnim w tym roku meczu nasz zespół uległ na wyjeździe ekipie z Kątów Wrocławskich. Pierwsza bramka w tym starciu padła dopiero w 4. min, a zdobył ją dla drużyny z Komprachcic Tomasz Marcyniuk. W ciągu pięciu kolejnych minut padło osiem bramek, a więcej zdobyli gospodarze i wygrywali 5-4. Kolejne fragmenty też należały do nich i w 14. min było 9-4 dla GOKiS-u. Nasza drużyna wzięła się do odrabiania strat. W 23. min swoją piątą bramkę zdobył Marcyniuk i był remis 10-10.
Do przerwy miejscowi byli lepsi o dwa gole i losy spotkania były otwarte. Niestety druga połowa w pełni należała do zespołu z Kątów Wrocławskich. W 43. min prowadził on już dość wysoko, bo 23-15. Trzy kolejne bramki zdobył OSiR i pojawiła się nadzieja na odwrócenie losów spotkania. Szybko została ona jednak zgaszona. To nie był dobry mecz naszej drużyny w defensywie. Niżej notowany rywal w pełni to wykorzystał i zasłużenie wygrał różnicą aż dziewięciu goli.
Tak wysoko podopieczni trenera Bartłomieja Jasiówki jeszcze w tym sezonie nie przegrali. Biorąc pod uwagę, ze przeciwnicy nie byli nad wyraz mocni, można spokojnie uznać, że był to najsłabszy występ naszej ekipy w rozgrywkach, w których spisuje się całkiem przyzwoicie.
GOKis Kąty Wrocławskie - Osir Komprachcice 32-23 (14-12)
OSiR: Jarosz, Fiuk, Oleksyn - Ungier 7, K. Juros 2, Abrahamek 1, Marcyniuk 6, Piech 4, Adamczyk 1, Tracz 1, Gajda, Kurus, Węgrzynowicz, Stelnicki 1. Trener Bartłomiej Jasiówka.
Po pierwszej rundzie rozgrywek w grupie zachodniej 2 ligi OSiR w gronie 14 zespołów jest na 7. pozycji. W 13 meczach zebrał 21 punktów. Prowadzi Forza Wrocław (36 pkt) przed inną naszą drużyną - Olimpem Grodków (33 pkt). Ostatni w tabeli jest trzeci z naszych zespołów - Orlik Brzeg (4 pkt).