Po 9 kolejce KLF
Druga liga
W sobotni wieczór miały rozpocząć się rozgrywki drugiej Komprachcickiej Ligi Futsalu niestety pierwszy mecz tego weekendu nie został rozegrany. Był to pierwszy mecz w tym sezonie rozgrywkowym zakończony walkowerem 5:0 na korzyść Diwy Personal Service, a drużyną która oddała mecz było OIRP Opole
Drugi, a za razem jedyny sobotni mecz zagrały drużyny BCH Ford oraz ECO Opole, mecz rozegrany w szybkim tempie, do połowy już wskazywał na przewagę ECO, choć trzeba przyznać że Ford nie tracił kontaktu 1:2. Ostatecznie wynik bramkowy drużyn z pierwszej połowy został podwojony. Wynik końcowy BCH Ford 2 – 4 ECO Opole.
Druga część kolejki 9 rozpoczęła się już w niedzielny poranek od rywalizacji Maniexu Team Opole i Gali Dachy, w pierwszej odsłonie Maniex dość skutecznie się bronił a być może szczęście nie do końca sprzyjało przeciwnikom w strzelaniu bramek. Wynik do połowy to tylko jedna bramka na korzyść Gali Dachy. Druga połowa to popis strzelecki gracza Gali Dachy Tadeusza Wencla który strzelił w całym meczu hat-tricka. Maniex przegrał 1 – 4.
Ostatnie spotkanie 9 kolejki drugiej ligi KLF to starcie dwóch ekip które w tabeli są bardzo blisko siebie tzn. Rally Team Opole i Nutricii Opole. Mecz niezwykle wyrównany, rozgrywany w szybkim tempie. Po pierwszych 20 minutach większą skutecznością wykazała się Nutricia i objęła prowadzenie. W drugich 20 minutach Rally Team walczył z dużą determinacją o korzystny wynik, w ostatnich minutach wycofując bramkarza – taka taktyka się opłaciła. Mecz nie został rozstrzygnięty i zakończył się remisem 3 – 3.
Pierwsza liga
Emocje pierwszoligowych zmagań KLF rozpoczęły się meczem CDB Futsal Team i Starej Gwardii, pierwsza część spotkania toczyła się pod dyktando ekipy CDB która mocno się rozstrzelała trafiając 4 bramki przy jednym trafieniu gwardzistów. Drugie 20 minut to pokazanie charakteru przez doświadczonych zawodników Starej Gwardii z Dariuszem Lubczyńskim na czele oraz zupełna zmiana taktyki na grę w „przewadze”. Kilkanaście minut gry z lotnym bramkarzem zdało egzamin i udało się doprowadzić do remisu. Ekipa CDB również z końcem przycisnęła i w ostatnich dramatycznych sekundach meczu ostatecznie pokonała Starą Gwardię 7:5. Było to najbardziej emocjonujące spotkanie weekendu.
W drugim meczu pierwszej ligi spotkały się UNS Opole oraz Bassau Prószków była klasyczna wymiana ciosów, akcja za akcje. Pierwsza połowa nie dała odpowiedzi kto może w tym spotkaniu zwyciężyć drużyny strzeliły po jednej bramce. Kolejne 20 minut wyglądało bardzo podobnie, natomiast piłkarze oby dwóch ekip się rozstrzelali dodając po cztery trafienia. Hat-trickiem popisał się Sebastian Pasternaka. UNS Opole – Bassau Prószków 5:5.
Bohaterami trzeciego meczu 9 kolejki KLF były drużyny Bongo Opole oraz Grupa JD Opole niezwykle zacięta gra z dwóch stron boiska wskazała na przewagę Bongo, które po pierwszej połowie wygrywało 2:0. Kolejne 20 minut może nie odmieniło zupełnie losów spotkania ale piłkarze Grupy JD próbowali nawiązać walkę strzelając dwie bramki. Na wielkie uzna nie zasługuje trafienie do bramki z połowy boiska przez Mariusza Staniów – w tym przypadku bramkarz Bongo był bez szans. Warto wspomnieć że emocje były tak duże, że arbiter pokazał aż cztery żółte kartoniki, trzy dla Bongo oraz jedną dla Grupy JD.
Ostatnie spotkanie tego weekendu to rywalizacja iCaru Wawelno i juniorów Berlandu. Bardzo dobra gra w pierwszej połowie linii defensywnej w obu ekipach nie przyniosła żadnej bramki. Juniorzy Berlandu grali bardzo agresywnie notując dość szybko 5 przewinień. Druga połowa, nie mniej zaciekła, zakończyła się wskazaniem na iCar, który ostatecznie wygrał 3:2 z Berlandem Komprachcice.