- Rozgrywki
- Futsal
- Komprachcicka Liga Futsalu
- KLF 2017/2018
KLF - 15 kolejka
2 liga
W pierwszy marcowy weekend rozegrano 15 kolejkę II ligi KLF. Jest to już niemal finisz ligi i powoli klaruje się kto wywalczy awans a kto będzie musiał powalczyć jeszcze w barażach o I ligę.
Pierwszy mecz zaplanowano w terminarzu na sobotni wieczór na godzinę 21:00 mecz się niestety nie odbył ponieważ team Nutricii oddał go walkowerem. Jest to już kolejne spotkanie rozstrzygnięte bez zawodników. Szkoda że Diwa nie musiała wyjść na parkiet i trochę się spocić zanim dopisała trzy punkty na swoim koncie. Nutricia 0:5 Diwa Personal Service (mecz oddany walkowerem)
W sobotę jedynym meczem który rozegrano było spotkanie Maniexu Opole z GKS-em Komprachcice. Emocjami panującymi na parkiecie w trakcie tego meczu można by spokojnie obdzielić dwa mecze. Twarda gra obu ekip miała konsekwencje w postaci przewinień oraz trzech żółtych kartoników. GKS sprokurował aż trzy przedłużane rzuty karne, Maniex tych okazji do zdobycia bramek nie wykorzystał. Co ciekawe między słupkami grał zawodnik z pola (absencja bramkarza). Do końca pierwszej połowy i tak stroną skuteczniejszą był Maniex strzelając dwie bramki.
W drugiej odsłonie meczu na boisku aktywniejsi byli piłkarze GKS-u którzy ustalili ostatecznie wynik meczu na 3:3.
Niedzielny poranek rozpoczęły zmagania teamu BCH Ford z ekipą Gala Dachy. Już od początku było wiadomo że Ford będzie miał trudny mecz gdyż stawiła się tylko „goła czwórka” bez zawodników do zmiany. Gala Dachy skrzętnie wykorzystała braki kadrowe przeciwnika i do końca pierwszej połowy strzeliła dwa gole. W drugiej połowie nie można odmówić piłkarzom Forda serca do walki na parkiecie, ale wynik to 0:4 na korzyść Gali Dachy.
Ostatni mecz drugiej ligi w tej kolejce, czyli starcie Rally Teamu z OIRP Opole to spotkanie obfitujące w bramki. Do końca pierwszej połowy padło 7 bramek, większy udział miał Rally team strzelając 4 gole. Należy zauważyć, że w tym meczu zasady Fair Play stały na najwyższym poziomie i fauli niemal nie było. Odważny futsal obu drużyn wpłynął na wysoki wynik jakim zakończyło się spotkanie a mianowicie Rally Team 10 goli OIRP Opole 6. Warto odnotować, że w meczu najskuteczniejsi byli w Rally Teamie Radosław Dembiński oraz Łukasz Procyszyn. Hattrickiem w OIRP Michał Mandrykowski, strzelający po 3 bramki.
1 liga
Zmagania pierwszej ligi KLF rozpoczęły się w niedzielne południe. Pierwszym meczem było spotkanie Starej Gwardii z drużyną Bassau Prószków. Grające ekipy stawiły się prawie bez zmian. Pierwsze trafienie meczu należało do Gwardzistów którzy dosyć szybko objęli prowadzenie. Na odpowiedź drużyny z Prószkowa nie trzeba było długo czekać, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:3 dla Bassau. Po przerwie obraz gry nie zmienił się i ostatecznie Bassau ustaliło wynik na 1:5.
Kolejnym spotkaniem tego dnia była rywalizacja Grupy JD z Opolskimi Żubrami. Mecz przypominał trochę szachy, obie ekipy bardzo mocno koncentrowały się na obronie. Po 20 minutach wszyscy byli prawie pewni że pierwsza połowa zakończy się bez bramek. Na trzy sekundy przed końcem Grupa JD strzeliła bramkę wychodząc na prowadzenie. Druga połowa niewiele się różniła od pierwszej odsłony. Drużyna Opolskich Żubrów nie miała powodów do narzekania na frekwencję swoich zawodników, ten team z reguły wpisuje w protokoły meczowe 10 – 12 zawodników. Grupa JD dalej umiejętnie się broniła czasami kontratakując, taka taktyka przyniosła wymierne korzyści w postaci kolejnego gola. Grupa JD 2:0 Opolskie Żubry.
Następnym spotkaniem niedzieli był mecz CDB Futsal Team z Bongo Opole. Po ostatnich rozegranych zaległych meczach nastroje w obu drużynach były zgoła odmienne. CDB wygrało swój ostatni mecz, Bongo było po porażce. Pierwsza połowa była bardzo zacięta aczkolwiek już wskazywała na faworyta w tym spotkaniu szybkie trzy trafienia Adam Berbelickiego dały do przerwy prowadzenie drużynie Bongo 2:3. W drugiej połowie strzelali już tylko piłkarze Bongo ustalając wynik na 2:5.
UNS Team podejmował iCar Wawelno, ostatni mecz szesnastej kolejki KLF na pewno był emocjonujący. Obie ekipy ambitnie walczyły o każda piłkę i każdy metr boiska. Do końca pierwszej połowy wyższą skutecznością wykazali się piłkarze z Wawelna strzelając dwie bramki. Druga połowa to pogoń UNS – u za wynikiem. Graczom UNS – u udało się wbić dwie bramki, niestety to nie wystarczyło bo iCAR dołożył jeszcze jedno trafienie. UNS Team 2:3 iCAR Wawelno.