Berland Komprachcice na 4 miejscu
Było to zaległe spotkanie ostatniej kolejki. Berland zajmował przed nią 7. miejsce, ale dzięki wygranej wspiął się na 4. pozycję, wyprzedzając między innymi swojego sobotniego rywala. Samo zwycięstwo nie jest zaskoczeniem, ale jego rozmiar już tak, bo żadna z drużyn w tym sezonie nie wygrywała tak wysoko.
Zespół z Komprachcic zaczął ostrożnie i dopiero po przerwie na żądanie trenera Dariusza Lubczyńskiego przejął inicjatywę. Wkrótce Patryk Kilian otworzył worek z bramkami, a później wszystko szło jak z płatka. Berland co chwilę dochodził do strzeleckich okazji i podwyższał wynik. Do przerwy prowadził 5-0, a po zmianie stron wcale nie zwolnił tempa i napierał na bramkę Heiro. Zdobył ostatecznie dwanaście goli i, biorąc pod uwagę liczbę stworzonych sytuacji, nie był to najwyższy wymiar kary.
Rzeszowianie, którzy nie przyjechali w optymalnym składzie i wydawali się być zmęczeni daleką podróżą, w drugiej połowie praktycznie nie podjęli walki i nie radzili sobie z wysokim pressingiem miejscowych.
- Wiele godzin spędzonych w podróży mogło robić swoje - mówił zawodnik Berlandu Paweł Boczarski. - Sami to odczuliśmy, gdy w poprzedniej rundzie udaliśmy się do Rzeszowa i, mając ciężkie nogi, przegraliśmy 1-5. Byliśmy bardzo zmobilizowani i zdawaliśmy sobie sprawę z rangi tego meczu. Dobrze zaczęliśmy, praktycznie wszystko nam wychodziło i trzeba się cieszyć, że ten ciężki sezon kończymy tuż za podium. Niby 4. miejsce jest dla sportowca najgorsze, ale w naszym przypadku jest ono dużym osiągnięciem.
Najlepszy w 1. lidze okazało się GSF Gliwice, które o dwa punkty wyprzedziło Gwiazdę Ruda Śląska. Gredar Brzeg zakończył rozgrywki na 8. lokacie, z kolei Odra Opole zajęła 11. pozycję i nie wiadomo jeszcze, czy utrzyma się na zapleczu ekstraklasy.
- Przed nami chwila odpoczynku i okazja do przemyśleń - komentuje Boczarki. - Nasz sztab szkoleniowy będzie chciał z pewnością wzmocnić drużynę, a sam zostanę w niej, o ile nie pojawi się propozycja występów gdzieś wyżej. Wtedy chciałbym z niej skorzystać.
Berland Komprachcice - Heiro Rzeszów 12-0 (5-0)
Bramki dla Berlandu: Boczarski 3, Kilian 2, Lachowicz 2, Sapa 2, Gawin, Krawców, Małek.
Berland: Burduja - Sapa, Riemann, Boczarski, Małek, Bienias, Kilian, Lachowicz, Przywara, Krawców. Trener Dariusz Lubczyński.